Komentarze: 4
Wqrwia mnie to że wszędzie jest dyskryminacja. Wychodzis na ulicę i już czujesz na sobie wzrok jakiś mułów, a za chwilę jakiś "fajny zwrot" w twoją stronę, np. "patrz jaki wieśniak" albo "ta debilka wygląda jakby lustra nie miała". Ale nie chodzi mi tu tylko o to. Idziesz do szkoły...i znowu wszyscy przyjaźnie na ciebie patrzą i mówiąc już o dorzuceniu czegos zajebiście miłego. Ale też nie tylko to mam na myśli. Że tak powiem dyskryminację można po dosyć dokładnym rozpatrzeniu zauważyć w... necie. Włazisz na czat i jak nie masz stałego nicka to jesteś fagas dupek i jeszcze lamer. A blogi? Niby tu się nie zna ludzi, lecz w komentarzu(jeśli takowy jest:P) czytasz : "weź coś zrób z tym blogiem bo aż żal jak sie wchodzi" O co delikwentom chodzi? Że jest bez obrazków itepe itede. Ale chuj, że nie ma jakiś obrazków jeśli blog jest FAJNY i DOBRZE się go czyta. Fakt faktem, wiele ludkuf pisze jakieś pierdoly na temat "och, mój chłopak/dziewczyna mnie rzucił/a co ma robić" chociaż nie twierdze, że ja pisze jakieś piękne wyprawcowanie. Nie-jak ktoś chcesz to czyta, jak ktoś chce to komentuje. I tak powinno być raczej w każdym blogu. Rozumiem że inni ludzie są przeciwni-każdy ma własne zdanie. I w tym wypadku to ja tu kogoś dyskrimuję... dobra nieważne>:P